Parlament Rosji zatwierdził właśnie decyzję o interwencji na Ukrainie. Nie ma tam mowy o Krymie tylko o "terytorium Ukrainy". Zastanawiam się czy przypadkiem na zachodzie Polski pewne ugrupowania nie spróbują czegoś gdy uwaga władz Polskich będzie skierowana na wschód. Dlatego chyba zmiana wojewodów na zachodzie i w Lubelskiem.
Najśmieszniejsze jest to, że wg. Układu Budapesztańskiego z 1994 roku pomiędzy USA, Rosją i Wielką Brytanią to tylko Rosja jest gwarantem integralności Ukrainy i w razie jej zagrożenia ma prawo podjąć działania stabilizacyjne. Putin ma więc dużo większe możliwości i to zgodnie z podpisanym przez Ukrainę i resztę układem.
Marek Lipski