Umówmy się, albo Pan pisze o Polsce, wtedy te zdjęcia giwer maja sens w kontekście walki zbrojnej, ewentualnie niech będą kobiety w charakterze łączniczek czy sanitariuszek, ale artykuł z fotami w takim wydaniu ja PO PROSTU OLEWAM.
Mam pytanie jak doszło do spalenia budki? Czy ktoś oblał ją benzyną, przecież taka budka nie jest z papieru by zająć się od racy...i dlaczego nie było w niej strażnika, skoro było wiadomo, że tłum ludzi będzie przechodził obok...Nie było tam też „miłośników publicznego porządku w białych hełmach” choć widziałem, że obok, na ul. Gagarina czaił się DUŻY oddział... Prymitywna prowokacja i nic więcej.
wars (93.174.30.***) dzisiaj, 8:26
Ambasada rosyjska stała się teatrem prowokacji – najpierw budka (z ul. Belwederskiej wyglądało to tak jakby paliło się "coś" przy samej ambasadzie), później zamieszanie przy głównej bramie. Były kamery, była policja pod bramą i duży oddział czający się w cieniu na ul. Gagarina (na wysokości końca ogrodzenia Łazienek) – wszystko gotowe. Czoło marszu było już daleko, gdy kilka petard poleciało w stronę policji stojącej pod bramą, a ta wykonała wtedy manewr, który według „reguł sztuki” musiał doprowadzić do zamieszek – z pod bramy rozwinęli się w szpaler i rozdzielili Belwederską i uczestników marszu na dwie części. Temperatura gwałtownie wzrosła. Ludzie „na górze” początkowo zaczęli uciekać (były kobiety z dziećmi), ale po chwili wrócili by nie pozwolić zamknąć ludzi na dole z dwóch stron. Ci na dole Belwederskiej zamknięci z jednej strony linią policji a z drugiej napierającym tłumem coraz bardziej tłoczyli się w miejscu. Policja trochę się przeliczyła, bo po powrocie części demonstrantów z góry okazało się, że policji jest zbyt mało, by stawić czoła ludziom z jednej i drugiej strony. Po kilku minutach odblokowano przejście – oddział policji który przybył biegiem na odsiecz nic już nie zmienił. A miała być taka piękna zadyma…
Spalona budka ciecia, jakieś race, trochę ognia. Widać, że ktoś tylko musnął ambasadę. I oto chodziło i to wystarczyło. Teraz można nakręcać spiralę strachu i manipulacji. Media już od samego rana nakręcają się - przysłowiowo drą japę. Przez kolejne kilka dni, będą śpiewać z tego samego klucza. Jak co roku, śpiewka się powtarza. Prowokacje milicji, lewactwo, media. Nie przejmować się choć monitorować i do przodu.
Kolejny pretekst do umocnienia siły Rosji w Polsce.. Może jaśnie wielmożny pan prezydent wyjaśni nam, dlaczego po objęciu urzędu przeniósł swój urząd w okolice ambasady Rosji? Belweder jest za daleko do skutecznej inwigilacji najwyższego urzędu w Polsce?
Będzie zakaz zakrywania twarzy? Według szefowej prezydenckiego biura prasowego burdy z udziałem zamaskowanych osób podczas „Marszu Niepodległości” konieczna jest dalsza dyskusja nad nad zakazem zakrywania twarzy przez uczestników takich zgromadzeń.
Joanna Trzaska-Wieczorek ubolewała nad tym, że parlament nie poparł propozycji Bronisława Komorowskiego w kwestii zakazu zakrywania twarzy podczas manifestacji oraz prezydenckiej inicjatywy, by podczas takich zgromadzeń nie można było posiadać materiałów niebezpiecznych, m.in. rac.
- Bulwersujące wydarzenia, do których doszło, świadczą o realnym zagrożeniu. Widzieliśmy brutalne, agresywne zachowania zamaskowanych osób, które palą samochody, niszczą mienie, dewastują miasto. Dlaczego warszawiacy mają się barykadować, dlaczego ludzie idący ulicami z dziećmi mają się bać i uciekać? Mamy do czynienia z kwestią wzięcia odpowiedzialności za przyzwolenie na to, że nadal istnieje możliwość anonimowego łamania prawa przez zamaskowane osoby. Ta dyskusja jest wciąż aktualna – oświadczyła prezydenckiego biura prasowego.
Bez przesady! Wczoraj aresztowano 70 Francuzów bo wybuchly zamieszki w czasie przemowienia medrca F. Hollanda, udajacego prezydenta Francji. W porownaniu z tym Marsz byl cichy i spokojny. Można było się spodziewać, że wzorem z ubiegłego roku reżimowe media skupią się wyłącznie na burdach, pomijając fakt, że w zasadzie marsz przebiegał spokojnie i nie dochodziło do żadnych incydentów. Reżim pokazując w kółko obrazki z zamieszek chce wywołać u widza wrażenie, że marsz z Ruchem Narodowym to marsz przemocy i nienawiści, gdzie nie ma miejsca na pokój tylko przemoc. Wszystkie osoby, które znalazły się na marszu organizowanym przez narodowców sami mają wyrobioną opinię co do tego, jak było i żadna medialna propaganda nie zrobi im wody z mózgu, a przy tak ogromnej liczbie jaką skupił wkoło siebie Ruch Narodowy jest naturalne, że może sporadycznie dojść do zamieszek. Wcześniej organizatorzy o tym wspominali. Tajemnicą żadną nie jest, że narodowcy są wściekle atakowani przez władzę i te ośrodki, które obawiają się przypominania patriotyzmu i ducha narodu. Szczególnie niebezpiecznie jest przecież zaszczepiać w młodych historię naszych bohaterów, którzy stawali w obronie Niepodległej. Nie uda się zdrajcom polskich wartości zabić ducha narodu likwidując historię w szkołach i lektury polskich wieszczów. Na to zgody nie będzie, a Ruch Narodowy będzie rządzącym o tym przypominał bez względu na ataki medialne ze wszystkich stron. Dziś propaganda i retoryka medialna to jak deja vu esbeckiego systemu. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia, aby nie mieć wątpliwości, kto należy do brygady prowokatorów. Uczestnicy Marszu Niepodległości twarzy nie zasłaniali, bo każdy uczciwy człowiek nie wstydzi się swojego wizerunku. Komorowski i Tusek uprzedzili co będzie tam się dziać. PrOwokacja, to motto tych dwóch. Na tzw. marsz p-rezydenta zgoniono młodych uczniów i wyglądali tak jakby szli na jakąś kaźń, a widać to na zdjęciach blogerów. Zaraz się dowiemy,że Komorowski ma poparcie 90% Polaków. POdrzucą kit idiotom, kołtunom, a te POłkną jak świeże bułeczki, tak z nimi jest.
Gońmy się - premierze! Nie dziwię się, że Rosja wzywa Polskę do wyjaśnienia tej sytuacji. Teraz niech Tusk, który zabawił się kosztem Polaków wyjaśnia ten skandal, wszak premier rządu winien być przewidujący. Przecież opozycja przestrzegała naszego infantylnego premiera o możliwości wymknięcie się sytuacji spod kontroli. Opozycja więc wyjechała na Święto Niepodległości do Krakowa, bo nie mogła sobie pozwolić na absolutnie niepoważne skandale. Dodać należy, że nasz "umiłowany" premier w tym czasie biegał na marszu niepodległości i znajdował się pod wodzą "wybitnego" p.Rezydenta B. Komorowskiego. Ciekawe, ile ten bieg premiera kosztował Polaków, bo przecież musiała być ochrona, media itd. Świat pęka ze śmiechu i to jest dopiero skandal!
Dzisiejsze, jutrzejsze i pojutrzejsze mechanizmy…Za każdym razem kiedy Naród dostaje od rządzących mafiosów w twarz – wystepują trzy powtarzające się zjawiska:
1. Długa i elokwentna dyskusja na temat zaistniałej krzywdy – niestety pozbawiona wniosków strategicznych i dalszego ciągu w postaci działań zapobiegających następnemu policzkowi.
2, Słychać klik mafijnej zapadki potwierdzającej z zadowoleniem policzek i jego nieodwracalność.
3. W wyniku kolejnych policzków Naród się do nich przyzwyczaja i z jednej strony zapomina w jaki sposób w zamierzchłej już przeszłości wywalczał swoje prawa a z drugiej strony zapomina jak i w wyniku czego te wywalczane tracił.
4. Zapomnieniu ulega wszystko co warte było zapamiętania i stosowania, Pozostaje tylko duma z własnych prześlicznych publikacji, które nie doprowadziły do niczego, bo nasza śliczność retoryki zastąpiła (nie naszą przecież) skuteczność.
5, Zapamiętajmy chociaż, że ta chwalebna skuteczność skończyła się gdzieś w połowie stanu wojennego wraz z wyjściem wystruganego już zapijaczonego i skurwiałego Wałęsy z Arłamowa. I, że zaczęło się wtedy frymarczenie Polską z wrogiem (z każdym wrogiem), które trwa do dziś. Powstała nowa strategia, której prawie wszyscy biernie lub czynnie ulegli i zaczęli ja używać, doprowadzając do tego co mamy dzisiaj, na jutro i na parszywe pojutrze… Przykład do naśladowania? Hiszpania pokazuje jak rozwiązała problem antyhiszpańskiego rządu:
Niepodległość. Jeśli wierzyć historii, która ostatnio nie jest zbyt klarowna, kraj nasz kiedyś cieszył się niepodległością. Pierwsza połowa XVII w. (choć ów czas nie należał do łatwych) Polska swymi granicami sięgała najdalej w swoich dziejach, a jej powierzchnia przekraczała 900 tys. km 2. Jak na niewielką liczbę ludności, bo niecałe 9 mil. kraj to niemały. Niestety sąsiedzi kroili „ten smaczny tort” po kawałku przesuwając granice. Historia nie była dla nas zbyt łaskawa, zewsząd lała się krew, a krzyże znaczyły zabrane ziemie. Ostatnie nasze wielkie zwycięstwo tamtych czasów, to odsiecz wiedeńska w 1683 r. i Jan III Sobieski. Dopiero w 1918 roku w Zakopanem rozbrojono wojska austro – węgierskie, później był Tarnów, Kraków i inne miejscowości. Wróg opuszczał nasze terytorium, ale nie na długo, smaczny kęsek kusił i tak już pozostało. Oto po 123 latach przyszła wolność i przekształciła Królestwo Polskie w Republikę Polską. Naczelnym wodzem został marszałek Józef Piłsudski. Wolność jak wszystko, co dobre, szybko się skończyła i znowu na karku mieliśmy towarzystwo sąsiadów grabiących dobytek, gwałcących kobiety, strzelających do niewinnych ludzi. Okupacja, okowy, piece, Sybir, oto Odyseja tamtych czasów. O nich historia jakby zapomina, kreuje się nową, gdzie Polacy przedstawiani są jako winni wszystkiemu, co wydarzyło się w tamtych tragicznych latach. Nagonka na zniewolonego Polaka, pozostawionego na pastwę losu w kraju czy u obcych – trwa. Nie otrzymują pomocy wywiezieni na kresy, pieniądze dzielone są sumiennie, ale między swoich. Następna niepodległość wróciła do nas w roku 1989 i podobno trwa do dzisiaj, co w/g mnie nie jest do końca prawdą. Niedawno odszedł "zasłużony" dla kraju pierwszy premier rządu "niekomunistycznego", w którym pierwsze skrzypce grali: nie kto inny jak sowieckie chazarskie zbrodnicze matrioszki Margilus ksywa jenerał Jaruzelski, Czesław Kiszczak i wielu innych aparatczyków robotniczej partii. Wszyscy zasłużyli się dla Polski (przy okrągłym stole), rozpoczynając kolejny rozbiór. Gruba kreska (zatwierdzona przy wspomnianym stole) przekreśliła komunistyczne zbrodnie dokonane na własnym narodzie. Darowała wszelkie winy, mało tego, podzieliła miedzy nich majątek narodowy. To działo się właśnie w niepodległej, kapitalistycznej Polsce.Niepodległość – suwerenność (podręcznikowa), to nic innego jak niezależność państwa od formalnego wpływu innych jednostek politycznych. Jeśli Bruksela i nie tylko, dyktuje nam wszelkie normy i warunki, czy jest to zgodne z wyżej podaną definicją? Zatem nie jesteśmy suwerenni i kto wie czy kiedykolwiek byliśmy. Historię piszą zwycięzcy, cokolwiek to oznacza. Podobnie jest z demokracją, w którą tak święcie uwierzyliśmy. Ona rzeczywiście jest, ale tylko dla wybranych i nic więcej. Obchodzimy Święto Niepodległości, dni wolnych od pracy nam potrzeba, zważywszy na to, iż wiele z nich zostało na przestrzeni czasu skasowanych. Być suwerennym, to być samodzielnym, niezależnym, mającym wpływ na wszystkie ważne decyzje. Być suwerennym, to nie słuchać suflera i nie szukać przyjaciół wbrew woli narodu. Być suwerennym, to nie zabraniać manifestacji i nie zagłuszać głosu ludu. Wałęsa nie był pierwszym, któremu uwierzyliśmy, a dzisiaj każe bić robotników i krytycznie wypowiada się przeciwko własnemu narodowi. Mieliśmy wielokrotnie podobnych, którzy służyli dwom panom jednocześnie. Jesteśmy mądrzy po szkodzie może setny raz, ale wniosków jakoś nie wyciągamy. Polska jest piękna i cudowni jej mieszkańcy, tylko zbyt łatwowierni i może nieco naiwni. Fałszerze historii a nie historycy zdominowali życie publiczne. Im zawsze marzą się dozgonne synekury i przywileje baronów. Narodowi są w stanie co najwyżej zafundować białe niewolnictwo, w międzynarodowych kartelach. Propagandowy upadek komuny zaowocował dziwnym umocnieniem się marksizmu-leninizmu i iście radzieckim systemem pracy. Tym ‘ośmiogodzinnym’ – od ósmej …do ósmej…Wyzwoleniem z tego piekła jest najczęściej ucieczka do Wolnej Europy i Wolnego Świata. Fałszerze historii nienawidzą ludzi Kościoła. Kościół zawsze demaskował kłamstwo i fałsz.
ŻYDOWSKIE bojówki paliły ambasadę Rosji w Warszawie !!!
To ŻYDOWSKIE faszystowskie bojówki z polskimi obywatelstwami w kominiarkach PALIŁY drewnianą wartownie przed bramą ambasady Rosji w żydo- gangsterskiej Warszawie !
To było widać jak na dłoni, że bandyckie ŻYDOWSKIE bojówki ANTIFA i faszyści żydowscy z krwawej bojówki tzw. “NIGDY WIĘCEJ” wspierani są przez tzw. “rząd polski Tuska” i gangsterską bezkarną mafię bandyto- złodziei PO oraz opanowanego MSW przez żydów z polskim obywatelstwem w “żydowskiej republice polskiej” w mafijnej zdemoralizowanej cuchnącej gównem żydowskim Warszawie. To żydowska faszystowska bojówka “NIGDY WIĘCEJ” wspierana przez światową międzynarodówkę żydowską podpalili budkę wartowniczą koło ambasady rosyjskiej w Warszawie okupowanej przez gangstera Tuska.
Te te same ŻYDOWSKIE bezkarne anty-polskie bojówki “krytyka polityczna” grasujące w Polsce wieszały różne prowokacyjne szmaty anty-rosyjskie na metalowym płocie okalającym ambasadę Federacji Rosji w Warszawie ! Wszystko wskazuje na to, że te ANTY-rosyjskie zamieszki pod ambasadą Rosji w Warszawie opanowanej przez mafie ŻYDOWSKIE usiłują skłócić Polaków z Rosjanami na zamówienie żydowskich mafiozów z Rosji, którzy usiłują też zdestabilizować rząd Rosji oraz usiłują PODZIELIĆ Rosję na kawałki, tak aby Rosją była OKRADANA i OKUPOWANA przez szowinistyczno- faszystowską międzynarodówkę ŻYDOWSKICH złodziei z New Yorku i Londynu. Zamieszki pod ambasadą Rosji w Warszawie oraz “palenie” ambasady Federacji Rosji w Warszawie było i zostało wykonywane przez ŻYDÓW z polskim obywatelstwem zamieszkałych w Polsce oraz też ŻYDÓW którzy przyjechali z Rosji, tych co tam w Rosji na co dzień działają na szkodę Rosji. Żydy i szowiniści żydowscy nie mogą się pogodzić z tym, że nie rządzą dalej w Moskwie i Rosji oraz nie mogą tak łatwo PASOŻYTOWAĆ na Rosji oraz Rosjanach jak to było za czasów tego głupka Jelcyna, kiedy Rosję obrabowali z 500 miliardów dolarów – wywieźli to w siennikach do USA przy pomocy żydo- amerykańskiej "Koszer Nostry” grasującej w USA. ŻYD z amerykańskim obywatelstwem John Wilkes Booth zamordował prezydenta Lincolna, a Żydówka Emma Goldman podżegała do zamachu na prezydenta Mc Kinleya, którego też zabili żydzi. Zamach na prezydenta USA JFK też zorganizowali żydzi z mafii „Koszer Nostry” grasującej w USA. Żydzi robią Ameryce IDENTYCZNIE to samo co zrobili żydzi z Rosją. FBI oraz media w USA poświęcają dużo uwagi mafii włoskiej "Cosa Nostra”, podczas gdy większość zorganizowanej zbrodni na świecie znajduje się pod kontrolą ŻYDOWSKIEJ MEGA MAFII "Koszer Nostry”, której – według źródeł – policja i rządu w USA co się autentycznie BOJĄ żydo- amerykańskiej "Koszer Nostry”. Pajac Obama to autentyczny błazen w szponach bardzo agresywnej żydo- amerykańskiej „Koszer Nostry” AIPAC(American Israel Public Affairs Committee ). Jako zajadły syjonista, Michael Chertoff, szef bezpieczeństwa USA (Homeland Security) przy rządzie Busha, GWARANTOWAŁ, że zorganizowana żydowska zbrodnia w USA nie będzie podlegała jakiemukolwiek śledztwu, jakie jest stosowane np. w stosunku do mafii włoskiej "Cosa Nostra”, która jest NICZYM w porównaniu do OŚMIORNICY ŻYDOWSKIEJ AIPAC(American Israel Public Affairs Committee ) grasującej bezkarnie w USA. Żydowscy super MEGA kryminaliści z obecnej Rosji na Zachodzie lub zbutwiałej pedalskiej UE są fałszywie prezentowani NIBY jako ofiary “Putina”, ponieważ w Rosji odsiadywali wyroki za wielkie złodziejstwa i handel na czarnym rynku bronią, a obecnie występują w USA jako tzw. "rosyjscy dysydenci”, co wzmacnia ich pozycję, tak jak i ich przynależność religijna oraz powiązania z bandyckim Mossadem.
Czy Putin i jego kamaryla została przeczołgana w związku z napaścią na zaproszonego gościa czyli króla Holandii ? Został obrzucony w Moskwie jajkami i innymi przedmiotami przez "wzburzonych" nieznanych obywateli rosyjskich. A bicie personelu ambasady Holandii przez nieznanych sprawców w Moskwie to Pikuś. Podobne akty bicia miały miejsce po pobiciu a właściwie poturbowaniu młodzieńca syna pracownika ambasady rosyjskiej w Warszawie kilka lat temu. Do czasu odnalezienia sprawców kradzieży telefonu komórkowego pod naszą ambasadą w Moskwie bito pracowników. Najpierw niskiego szczebla a potem już wysokiego. Wreszcie nasza policja kogoś zamknęła i wtedy napady ustały. Ciekawe jak rosyjscy chuligani wiedzieli kto i jakie stanowisko zajmuje w naszej ambasadzie i gdzie go można dorwać. Swoją drogą nie wierzę, że nasza policja ustaliła, że to akurat był rzeczywisty bandyta który okradł i uderzył tego Rosjanina. Jest różnica gdy fizycznie napada się na zaproszonego gościa i to króla a racą która przypadkowo podpaliła naszą polską budkę milicyjną. Swoją srogą żenujący widok rozwolnienia naszych władz przed pomrukami rosyjskiego namiestnika. Czy w ramach przeprosin nie powinniśmy oddać Pałacu Namiestnikowskiego zwanego chwilowo prezydenckim? dołóżmy pałac kultury i wszystkie ruskie straszydła zwane dla niepoznaki pomnikami wdzięczności za "wyzwolenie" od polskiego sanacyjnego faszyzmu...System III RP/PRLbis się wali; dlatego użyją wszelkich środków by utrzymać władzę! Rudy z Sienkiewiczem zdolni są do wszystkiego!
Jaki Rząd - takie świętowanie, można by powiedzieć. Zapomnieliśmy już o marszu narodowców rosyjskich z czerwonymi flagami z sierpem i młotem, symbolami czerwonego faszyzmu, po ulicach naszej stolicy i na zaproszenie Po i PSL. Zapomnieliśmy ich prowokacyjne zachowanie. Młodzież im to pamięta. Straciliście młodzież, oni już maja dość obietnic i jednych i drugich, oni chcą być dumni ze swojego kraju z Polski, oni nie chcą emigrować, oni nie chcą widzieć swoich premierów i kolejnych prezydentów na kolanach i na wschodzie i na zachodzie, wreszcie mają dość kłamstw złodziejskich ludzi z pierwszych stron gazet. Straciliście młodych- teraz bójcie się!!! Wycofano Sienkiewicza z lektur szkolnych - wprowadzono innego do służb. Pilnie poszukuje się na szefa policji osoby o nazwisku Słowacki, Mickiewicz, Norwid lub Baczyński... A na szefa MON - kogoś o nazwisku Piłsudski, Haller, Maczek. Oczywiście kwalifikacje będą weryfikowane przez komisję z udziałem Michnika, Tuska, Komorowskiego oraz przedstawicieli tante Merkel i baćki Putina.
Głównie policjanci lali policjantów co wyraźnie było widać w czasie przygotowanych wcześniej przekazów mainstreamowych. Jak sobie przypomnicie fragmentaryczne przekazy z ćwiczeń Policji przed szczytem `1`1klimatycznym to wyraźnie widać, że ćwiczono tam ataki zastosowane później w czasie Marszu Niepodległości. Te łamane a nie połamane młode drzewa, atak na drzwi których kilku byczków nie potrafi wywalić i odbiega karnie na wydany rozkaz (zwykły pijany wandal wywaliłby to jednym kopem). Lanie pozoranta i tylko zaplątał się tam się tam jeden mundurowy, który natychmiast usunął się z pola widzenia kamery. Spalona tęcza, o której strażak mówi, że była postawiona tak by nie stwarzać zagrożenia pożarowego dla pobliskich budynków (??? wcześniej przygotowane by pożar był bezpieczny). Śmieszne relacje zamaskowanych świadków, którzy bezpośrednio po wydarzeniu wiedzieli co stało się za dwoma przecznicami (pewnie wzrok ma przenikliwy przez mury lub omawiał to na wcześniejszej odprawie), spalone dwa stare!!! samochody specjalnie wystawione w tym celu, spalona budka polskiego policjanta przed ambasadą, której Policja bała się chronić w obawie przed zamieszkami ale skuot ochraniali... itd... Akcja dobrze przygotowana ale propagandowo źle pokazana. proszę zwrócić uwagę, że w ostatnim zdaniu wywiadu w RMF FM minister Sienkiewicz przyznał, "że nie wszystkie incydenty wyszły tak jak należy". Czy ktoś to rozumie inaczej, bo ja sądzę, że przez przypadek ten pan się przyznał do organizowania prowokacji. NIE BARDZO UDANA BYŁA TA WASZA USTAWKA z anarchistami w kominiarkach , na ul. Skorupki , tow Sienkiewicz. W zeszłym roku mieli czarne kominiarki no to, żeby się nie wydało, kupili im teraz białe i zielone!
Sprawcy zamieszek w Warszawie to prowokatorzy i zomole psychopatycznego bandyty z azjatycką MOrdą i kradzionym nazwiskiem polskiego pisarza. Sienkiewicz, w jaki sposób ty skończyłeś studia. No, niepojęte. Ociężały umysłowo urzędas nie poradził sobie z ochroną gmachów publicznych i teraz szuka korespondencyjnie winnych, a jednocześnie nie potrafi przyznać się jak mężczyzna do winy. Chociaż tak mu zależało i wjeżdżał na ambicje to PiS swoje uroczystości przeniósł do innego miasta i wyszedł Sienkiewiczowi z uroczystego "świętowania" w Warszawie klops, który obciąża konto rządu. Słuchałem wypowiedzi Sienkiewicza. Żałosne. Winny tego, co stało się w Warszawie był znany od dawna. Wpisał się w rządowy scenariusz tego marszu. Za te wypowiedzi Sienkiewicz powinien podać się do dymisji - "Kończ waść wstydu oszczędź"! PS. Czy ten psychopatyczny ubek naprawdę nazywał się Jagoda, lub Jeżow? A MOże Bandera?
był ten cały marsz! Wszystko dopięte i przygotowane...Tylko, główne cele tego przedsięwzięcia (PiS z J.Kaczyńskim) zrobiły manewr. I tak, starły się dwie siły : niedoświadczona młodzież narodowa (łatwo wmanewrowana w prowokowane rozruchy), kontra młodzieżowe bojówki lewackie z profesjonalnymi prowokatorami. Nie było PiS-u. Cios poszedł w próżnię, podpalano więc rosyjmłodziską ambasadę, aby coś jednak uzyskać. Widać, że młodym narodowcom brakuje doświadczenia i mogą być infiltrowani przez tuskinowskie służby. Skala planowanego przedsięwzięcia świadczy, ile ta "władza" ma za uszami. Jest to dla nich sprawa, nie tylko wpływów, ale przeżycia i wolności od odpowiedzialności karnej. Dla nich, warto przywrócić KS-y! To musiałby być koszmar dla POrządu gdyby wczoraj w Warszawie był spokój. Więc go nie było, i już! Pan każe, sługa musi! Sienkiewicz zrobił co mu kazali.
W przygotowaniach do wprowadzenia stanu wojennego Tuska, mimo tylu prowokacji ubeckich przeciw Marszowi Niepodległości, coś nie wyszło. Rozumiem zdenerwowanie i wściekłość okupantów magdalenkowych. A czy policja ustaliła kim byli bandyci którzy z dachów i z bocznych ulic rzucali kamienie i butelki w kierunku marszu? Nawet na filmach emitowanych w TV to widać. Ryża Qurwa i Sienkiewiczer dostaną niezły opierdol od swoich oficerów prowadzących. To się może dla nich skończyć naprawdę nieprzyjemnie. Cały rząd Tuska to dyletanci, więc POlicja również. Selekcja negatywna prowadzona przez Donka daje o sobie znać od lat. PO to miała być partia jajogłowych a okazuje się mafią pazernych i skorumpowanych durniów! Oni dla zachowania POsad są gotowi wszystko zrobić dla Donaldinia! Donaldinio zna się na czyszczeniu kominów i wazeliniarstwie, bo na historii niekoniecznie! Ceni uległość ministrów i mądrzejszych wycina!
To propaganda kremlowskich żydów. Jedno z ulubionych źródeł „informacji” putinologów, czyli beinów i jemu podobnych koczowników.
Szkoda czasu na głupstwa.
Pitek Raus
Listopad 12, 2013 at 11:23 Odpowiedz
Jak to możliwe że z jednej strony transparent na Marszu „Koczownicy przestańcie szczuć na Rosję” a z drugiej ataki na jej placówkę dyplomatyczną?
Element prowokacji aby mieć pretekst i zwolnić milicyjne zastępy tfuska ze smyczy/a303
NacjonalistaMonarchista
Listopad 12, 2013 at 12:20 Odpowiedz
Pod rosyjską ambasadą podłożyła ogień Policja sam byłem tego świadkiem.Ogień pojawił się nagle sam, tak jakby wcześniej zostały tam przygotowane ładunki pirotechniczne. To celowa żydowska zagrywka mająca za zadanie zaszczuć na siebie narody które zaczynają sobie zdawać sprawę z tego że mają wspólnego śmiertelnego wroga.
Woytas
Listopad 12, 2013 at 12:11 Odpowiedz
Przede wszystkim brawa za odwagę dla tego młodego człowieka, który powiedział prawdę o bandytach, którzy sterują policyjnymi zastępami bezwiednie wykonującymi ich rozkazy. Wiadomo, że chodzi o żydowskie qurwy. Co niektórzy komentatorzy narodowi zdają się nie dostrzegać jednak drzemiącej siły w RN, a zwłaszcza w tym młodym pokoleniu, które jest świadome, kto stoi za masą ich nieszczęść i nędzy. Co nie oznacza, że można spokojnie przechodzić nad wierchuszką tego ruchu np. syjonistą Arturem Zawiszą i jemu podobnymi. Ten ruch zgromadził zastępy młodzieży trzeźwo myślącej i ogarniającej rzeczywistość i jak zawsze szczwane lisy starają się podszyć pod takie inicjatywy i wykorzystywać ich niedoświadczenie jak np. Holocherów. Tym nie mniej inicjatywa słuszna i póki co jedyna.
Ad. @Pitek Raus
Autorem transparentu „Koczownicy przestańcie szczuć na Rosjan” jest zapewne Stow. Suwerenność Narodu Polskiego ze Sławomirem Zakrzewskim na czele (ten, co postawił się bandzie żydów na pogrzebie Icka D.)
kwakwa
Listopad 12, 2013 at 12:44 Odpowiedz
zięć dziadzi-rojera zapewne z WSI i na zlecenie KGB planuje obalić tuska celem wprowadzenia stanu dyktatury.
J-23
Listopad 12, 2013 at 13:56 Odpowiedz
Skoro co roku „pochód (nie)podległości” celowo kieruje się pod Ambasade Rosyjską by tam „prowokować burdy” czemu nikt nigdy nie wymyśli by rejon tej Ambasady unikać nie dając szansy zaistnienia nazistowskim prowokacjom judeopolonistów a co za tym idzie późniejszego piętnowania w mediach, przez żydoszuje, idei Ruchów Narodowych. Debilizmem jest rok w rok leźć pod te Ambasade by potem tylko wykrzykiwać głupawe „to wina…”. To wina uczestników pochodu iż daje się co roku rozgrywać żydowstwu wyczekującemu na takie burdy jak kania deszczu. Co roku ten sam wrzask. I tym u żłoba i tym w „pseudoopozycji” zależy jak palcom jednej dłoni na ukręcanie wszelkich patriotycznych inicjatyw pokazując wszelkie pochody jako „burdy warchołów i debili”. By ten „żydowski ryj na polskim karku” był wiecznie żywy. Po to jest ta propaganda = Polaka pijaka, warhoła, degenetrata… by zawsze istniał „powód” by świński ryj rządził Polską bo inaczej będzie ty kolejny Taliban zagrazajacy…
zbyszek77
Listopad 12, 2013 at 13:58 Odpowiedz
Od lat obserwuje polskojęzyczne żydomedia szczujące Polaków na Rosjan. Prasa, telewizja jakby pod jedno dyktando . Mam nadzieję i pewność ze samodzielnie myślący nasi bracia Słowianie widzą to kłamliwą matactwo.To nie są działania Polaków !!!
riscon
Listopad 12, 2013 at 14:42 Odpowiedz
mój znajomy był świadkiem jak jednemu z osób ścierających się z policją z kieszeni wypadły kajdanki. Miał kominiarkę Legii. Jeśli to prawda, a ja mu wierzę to możemy sobie wyobrazić z jak dużą prowokacją mieliśmy do czynienia…
Chwała Wielkiej Polsce!
Hexur
Listopad 12, 2013 at 15:48 Odpowiedz
Oczywista sprawą jest że właśnie w takie święta narodowe całe masy pomiotów żydowskich i ich brudnej otoczki bojówek komunistycznych, antify, feministek i innych antypolskich śmieci wylęgają ze swych brudnych nor na ulice miasta w celu zasiania jak największego zniszczenia dookoła, ośmieszenia Polskich patriotów w oczach opinii publicznej i zniszczenia Polskiego Patriotyzmu, są to liczne grupy dobrze zorganizowane kierowane przez żydowskich działaczy. Na filmikach roii sie od takich osobników w zamaskowanych twarzach bojowo nastawionych do Polskich Patriotów. A najgorsze w tym wszystkim jest to ze w tą całą żydowską prowokacje rozdmuchaną przez żydowskie media 85% ogłupionych odbiorców bezwarunkowo uwierzy!!
Wielki sukces Marszu Niepodległości 2013. Ponad 100 tysięcy osób godnie i z dumą uczestniczyło w największej manifestacji patriotycznej w Polsce. Szkoda, że media pokażą zupełnie inny obraz tego święta…
wpis z dnia 11/11/2012
Ponad 100 tys. osób przeszło dziś ulicami Warszawy w Marszu Niepodległości – największej manifestacji patriotycznej w Polsce.
Niestety do wielu tysięcy patriotów świętujących odzyskanie niepodległości, próbowali się podczepić zamaskowani zadymiarze szukający okazji do starć z lewackimi bojówkami. Wielka szkoda, bowiem media rządowe skwapliwie to wykorzystają i zrobią z tego narrację dnia, z której będzie wynikało, że Marsz Niepodległości jest głównie po to, aby robić zadymę, a udział w nim biorą przede wszystkim zamaskowani i zakapturzeni bandyci. Spróbujmy zatem, jak tylko możemy, prostować przekaz płynący z mediów głównego nurtu. Zwracajmy uwagę na to, że 11 listopada faceci w kominiarkach nie mieli nic wspólnego ze świętowaniem Dnia Niepodległości. Wskazujmy na fakt, że ponad 100 tys. osób, całymi rodzinami, z dumą w sercu i godnością przeszło ulicami Warszawy, wspólnie świętując odzyskanie przez Polskę niepodległości. Jest to wielki sukces, tym bardziej że narracja anty-patriotyczna w ciągu ostatniego roku była bardzo zintensyfikowana.
Oko w oko z bandytami – wideo z prowokacji na Wilczej. aPodobnie jak w ubiegłym roku, na całej trasie marszu można było napotkać prowokatorów zamaskowanych białymi kominiarkami, lecz nie tylko. Były też inne kolory.
Na samym początku Marszu Niepodległości, zamaskowani bandyci próbowali wciągnąć spokojnych maszerujących w walki z policją. Wielu podpitych chłopaków dało się nabrać i pokrzyczeli do policji grożąc im, ale zaraz szli dalej. Niestety, sporo z nich dało się wciągnąć na dłużej w zamieszki.
Na skrzyżowaniu Marszałkowskiej i Wilczej doszło do ogromnej bitwy na bruk i race. Tylko po uważnym przyjrzeniu się można było zauważyć, że to jest atak, a nie bitwa.
Spora grupa bandytów, rzucała kostką brukową w policję, ci jednak nie biegli i nikogo nie próbowali łapać, bo pomiędzy nimi i prowokatorami w kominiarkach stał kordon straży marszu. Chłopaki ze straży zrobili naprawdę dobrą i odważną robotę.
Prowokatorzy reżimu tfuska z Marszu w 2012 r./a303
a
Celowo napisałem o zamaskowanych – bandyci, kilkakrotnie usiłowali mnie przewrócić. Raz dostałem w twarz od prowokatora w kominiarce, wielokrotnie uderzano w obiektyw, a na koniec usiłowali odebrać mi kamerę. Goniąc mnie kopali w nogi bym upadł, tylko szybkość i odrobina szczęścia pozwoliły mi ocalić sprzęt i kości.
Wszystko to miało na celu przerwanie filmowania, bo w ubiegłym roku tylko dzięki takim filmom udało się udowodnić próby, ale i udane prowokacje. http://www.savetubevideo.com/?v=hfG8goCMHS4
Przed marszem Marian Kowalski apelował o rejestrowanie wszystkich prób robienia zadymy, natomiast szkoda że nie apelował o zdjęcie kominiarek, bo bandytom byłoby trudniej mieszać się z tłumem. Nie byliby tacy incognito.
Na filmie widać grupki bandytów ciągle atakujące stojący szpaler policyjny.
Nie chce tu bronić policji, bo ich tam wcale nie powinno być – marsz poszedłby dalej, a zadymiarze/prowokatorzy musieliby szukać innego miejsca do starć.
Policja znów zrobiła manifestację siły i jakby czekała w wybranych miejscach na zadymiarzy. Schemat powtarzany jest co roku. Zwozi się umundurowanych w pełnym rynsztunku bojowym i każe pałować wszystkich przed tarczą.
Przeklęci w kominiarkach nie z „narodu wybranego” czasem?
44
Listopad 12, 2013 at 13:24 Odpowiedz
Też zauważyłem, że jakiś taki parchaty ten z prawej. Namnożyło się żygówna w Polsce i złażą się watahami.
darcio
Listopad 12, 2013 at 12:42 Odpowiedz
bandyci to nie Polacy !!!
Stanisław
Listopad 12, 2013 at 13:20 Odpowiedz
Podlinkuję materiał wideo na dwa portale społecznościowe, warto by ludzie wiedzieli co się działo w stolicy nie tylko z mediów głównego ścieku, bo te są na usługach swołoczy.
Otworz Oczy
Listopad 12, 2013 at 13:50 Odpowiedz
Tutaj film z nagrania z balkonu. Jest to film nagrany przez jedna z telewizji. Skad oni sie tam wzieli? Film ten jak i nagrany z kamery TVN niestety zostal juz usuniety z mojego kanalu a konto zablokowane na stale.
Atak na Squat Przychodnia, nowe nagrania - Marsz Niepodległości 11.11.2013
….rozpoczęło relacje z uroczystości w stylu iście północno-koreańskim, kierując kamerę wyłącznie na Komorowskiego i jego towarzyszy, którym na twarzach gościł sztuczny uśmiech. Bronek tryumfował, wznosząc dłonie ku górze – dbając, by widoczne gesty były zarejestrowane przez kamerę. Po tej fecie, w studio TVPinfo rozpoczęła się istna nagonka na uczestników Marszu Niepodległości. Słowa “skrajna prawica” były wymieniane setki razy, do których to słów doczepiano nazwiska członków Partii Jarosława Kaczyńskiego. Zwołano do studia najbardziej zacietrzewionych przeciwników PiSu, a ci pieprzyli istne bzdety. W nagonkach na uczestników Marszu wyróżniała się wczoraj i dziś także prezenterka o wyglądzie funkcjonariuszki UB, chuda szczapa z jazgotem na ustach, nie dająca się wypowiedzieć niektórym zaproszonym do studia. Wtórował jej niejaki Siezieniewski, który jakoś dziwnie zmienił ton wypowiedzi na wyjątkowo agresywny.
Toć ta Gronkiewicz -Waltz taką katoliczką była jak była prezeską NBP Naśladowanie Chrystusa miała w szufladzie a teraz homoseksualistów popiera Chyba była na rekolekcjach prowadzonych przez księdza Sowę albo ojca Gurzyńskiego. hajka to żydówka i jak każdy żyd udaje przed gojem różne rzeczy. np. udaje katolika, żeby mu nie zarzucić, że działa jak żyd. Żyd zostaje żydem niezależnie od tego jaką wiarę przyjmie bo mu tak wygodnie. Niech sobie hgw przed ratuszem postawi tęczę. co niewątpliwie wyraża jej poglądy i poglądy wielu żydów pracujących w ratuszu geremek też był "katolik", kuroń też, gronkowiec to już prawie zakonnica. Gdyby nie te mongolskie ślepia pomyślałbym, że to rosjanka :). Niestety walc powiedziała, że tyle razy Zbawiciela obrazi ile będzie trzeba. Ona czeka na Mesjasza. Tak się kończy uznawanie Żydów za właścicieli Polski bo u nas mieszkali przez zasiedzenie... a Polaków za śmiecie do sprzątnięcia Multi kultli, tak ale bez nas. Tu ma zjechać 3 miliony zastępczych aby ich było , jak przed wojna.
Marek Lipski